telewizjapiotrkow.pl

Pracownicy piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wraz z lekarzem Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piotrkowie udali się na posesję przy ul. Wieniawskiego aby odebrać właścicielowi trzymane tam zwierzęta. Dzień wcześniej z tej samej posesji do schroniska dla zwierząt przewieziono 3 psy i królika. Tym razem interwencja dotyczyła kóz i nie była pierwszą jaka miała miejsce na tej posesji. Jak mówią pracownicy schroniska o polepszenie warunków przetrzymywanych tam zwierząt walczą już od ponad pół roku. Kolejne interwencje nie przynosiły żadnych rezultatów, a jak twierdzą pracownicy schroniska zwierzęta nadal przebywały w karygodnych warunkach. Niestety ani pracownicy schroniska, ani inspektor weterynarii nie zostali wpuszczeni na teren posesji. Nie pomogła nawet interwencja straży miejskiej i policji. Mimo wszystko rozmowy z właścicielem zwierząt nadal trwały i wreszcie przyniosły upragniony efekt. Mężczyzna zgodził się dobrowolnie oddać 5 kóz, o które od rana toczyła się batalia. Zwierzęta nie zostały zabrane właścicielowi tylko zatrzymane na okres jednego miesiąca, w którym to gospodarz zobowiązał się uporządkować teren posesji i stworzyć im odpowiednie warunki. Kozy zostały przewiezione do innego gospodarstwa, gdzie w godziwych warunkach będą oczekiwały na powrót. Szkoda tylko,że same nie mogą zadecydować gdzie wolałyby zostać.