bieg morsa
Opublikowano: 24-01-2016
Zimno im nie straszne a im zimniej tym lepiej a jeśli jeszcze jest woda w której można się wykopać to pełnia sukcesu. Ponad setka morsów z całego kraju przyjechała dziś do Sulejowa na Pierwszy Bieg Morsa zmagania w terenie zakończone zostały wspólnym morsowaniem w nurcie Pilicy. Zlot morsów i foczek na Bieg Morsa to pierwsza zimowa „morsia” impreza w Sulejowie. Na starcie biegu gotowych do udziału w zabawie stawili się nie tylko lokalni miłośnicy mrożących krew w żyłach kąpieli. Impreza przyciągnęła morsów z całego województwa a także Radomia czy Turku. Start biegu wyznaczono na terenie opactwa cystersów w Sulejowie. Morsi bieg wytyczono przez park przy opactwie dalej morsy pobiegły po wale. Przez most na rzece Pilicy przebiegły na drugą stronę rzeki tak by dobiec do mety w Parku straży. Z pokonaniem trasy przy zaledwie jednym stopniu na minusie morsy radziły sobie nieźle choć nie wszyscy na metę dobiegli o własnych siłach. Z medalami na piersi morsy mogły się jeszcze rozgrzać przy wspólnym aerobiku i tak przygotowani mogli przejść na plażę by tam wykonać to na co czekali czyli wspólny skok do wody. Dziś w nurcie Pilicy wspólnie morsowało ponad 100 morsów i foczek. Część z kąpiących się z wody wyszło już po kilku minutach - bardziej wprawieni w bojach w wodzie zostali na dłużej. Grupowej kąpieli z brzegu przyglądali się liczni mieszkańcy Sulejowa. Grupę zmarzluchów do siebie nawoływali z wody morsy. Morsowanie zakończono wspólną zabawą przy muzyce i ciepłej herbacie.