telewizjapiotrkow.pl

Święta to okres w którym chętnie odwiedzamy groby swoich bliskich. W Piotrkowie Trybunalskim w okresie świąt zwykle uliczki przy cmentarzach są zakorkowane, a na nekropoliach pojawia się tłum ludzi. W tym roku jest zupełnie inaczej - mimo że cmentarze w mieście nie zostały zamknięte to osób nieodwiedzający groby bliskich w sobotę było bardzo niewielu. Społeczna kwarantanna tylko części piotrkowian nie zatrzymała w domach i nie powstrzymała od odwiedzenia grobów swoich bliskich. Ci którzy postanowili wyjechać na cmentarz mówili, że to nie tylko taka ich tradycja - ich zadaniem to właśnie tu czuć bliskość z tymi co odeszli – a w święta to bardzo ważne. Jednak tłumów, jak zwykle w wielką sobotę na piotrkowskich cmentarzach nie było. Wśród nielicznych odwiedzających byli tacy, którzy na szybko przyjechali by zapalić znicz i chwilę się pomodlić. Ale byli też tacy, którzy zabrali się za porządkowanie grobów. Obserwując groby na piotrkowskich cmentarzach na niewielu widać obecności bliskich - zaznaczonej pozostawionymi na nagrobkach wielkanocnymi zniczami czy stroikami. Większość z osób porządkowanie grobów pozostawiła na później. Handel przycmentarny też został ograniczony. W sobotę  czynne były dwa stargany a przy niech ruchu takiego jak zwykle w święta nie było. Sytuację na cmentarzach w Piotrkowie Trybunalskim kontrolują policjanci. Patrole często pojawiają się na nekropoliach i sprawdzają czy mieszkańcy zachowują się ostrożnie. Na tą chwilę nie było interwencji – a sami piotrkowianie mówią, że czują się bezpiecznie. Odwiedzając groby bliskich w przypadku zgromadzenia się przy nich w większą ilość osób można zostać ukaranym mandatem w wysokości 500 zł, a w skrajnych przypadkach kara może wynosić nawet do 30 tys. złotych.