Czy należy się ich bać?
Opublikowano: 02-08-2024
Zwykle kończy się opuchlizną i bolesnością, ale zdarzają się reakcje alergiczne a w skrajnym przypadku wstrząs anafilaktyczny - wówczas potrzebna jest natychmiastowa pomoc medyczna... wakacje to czas, kiedy często dochodzi do użądleń przez owady błonkoskrzydłe. Kiedy do nich dochodzi? Czy pszczół czy os trzeba się bać?
Pszczoły, osy czy szerszenie - to jak pokazują statystyki owady, które wzbudzają wśród największej grupy ludzi strach i lęk. Ale nie taki owad straszny jak go bojący malują... jak mówią entomolodzy czy choćby pszczelarze owady z natury nie są agresywne i co ważne same nie zaatakują, jeśli nie poczują zagrożenia.
Osy... choć w porównaniu do pszczół uznawane są za szkodniki, przydają się do niwelowania ilości populacji kleszczy, zapylają również kwiaty. Dlatego też nie należy ich zabijać. Zła sława os bierze się z ich temperamentu i niestety tego, że często pojawiają się tam gdzie jest coś słodkiego.
Osi jad może być niebezpieczny dla osób uczulonych. Szczególnie groźne może być połknięcie osy czy pszczoły, dlatego trzeba uważać podczas posiłków spożywanych w plenerze. Żelazną zasadą jest niepozostawianie puszek czy szklanek na zewnątrz bez przykrycia. Kwiatowe aromaty to kolejny wabik, które te owady przyciągają. A co może je odstraszyć? Miedzy innymi ocet; cytryna, bazylia lub mięta.
Owady błonkoskrzydłe to problem, kiedy zakładają gniazda w pobliżu domów. W lipcu tego roku strażacy w Polsce odebrali ponad 16 tyś. zgłoszeń dotyczących dzikich gniazd lub rojów. Jak mówi bryg. Wojciech Pawlikowski z komendy miejskiej straży pożarnej w Piotrkowie takie interwencje też się zdarzają, jednak na szczęście już coraz rzadziej.
Strażacy przypominają i apelują to na właścicielach i zarządcach obiektów spoczywa odpowiedzialność usuwania gniazd lub rojów. Straż pożarna interweniuje w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia, oraz usuwa gniazda z budynków użyteczności publicznej i placówek oświatowych.
Osy... choć w porównaniu do pszczół uznawane są za szkodniki, przydają się do niwelowania ilości populacji kleszczy, zapylają również kwiaty. Dlatego też nie należy ich zabijać. Zła sława os bierze się z ich temperamentu i niestety tego, że często pojawiają się tam gdzie jest coś słodkiego.
Osi jad może być niebezpieczny dla osób uczulonych. Szczególnie groźne może być połknięcie osy czy pszczoły, dlatego trzeba uważać podczas posiłków spożywanych w plenerze. Żelazną zasadą jest niepozostawianie puszek czy szklanek na zewnątrz bez przykrycia. Kwiatowe aromaty to kolejny wabik, które te owady przyciągają. A co może je odstraszyć? Miedzy innymi ocet; cytryna, bazylia lub mięta.
Owady błonkoskrzydłe to problem, kiedy zakładają gniazda w pobliżu domów. W lipcu tego roku strażacy w Polsce odebrali ponad 16 tyś. zgłoszeń dotyczących dzikich gniazd lub rojów. Jak mówi bryg. Wojciech Pawlikowski z komendy miejskiej straży pożarnej w Piotrkowie takie interwencje też się zdarzają, jednak na szczęście już coraz rzadziej.
Strażacy przypominają i apelują to na właścicielach i zarządcach obiektów spoczywa odpowiedzialność usuwania gniazd lub rojów. Straż pożarna interweniuje w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia, oraz usuwa gniazda z budynków użyteczności publicznej i placówek oświatowych.