Dwie sesje na koniec
Opublikowano: 14-11-2018
Były przemówienia podziękowania i kwiaty. Na ostatniej już w tej kadencji sesji Rady Miasta zebrali się dziś piotrkowscy radni. Dokończono także 62-ą, nadzwyczajną sesję w sprawie mieszkań przy ul. Sygietyńskiego 3, przerwaną w ubiegłym tygodniu, jednak obrady nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć.
61, ostatnia sesja w kadencji 2014-2018 była krótka i przebiegała spokojnie. W imieniu Przewodniczacego Rady głos zabrał wicerzewodniczacy Bronisław Brylski, który po 20 latach pracy w samorzadzie nie ubigał sie juz o mandat radnego. Wiceprzewodniczacy podziekował za wspólpracę kolegom-radnym, prezydentowi i wiceprezydentom miasta oraz urzędnikom i pracownikom miejskich spółek. Za wspólną pracę radnym tej kadencji podziękował też prezydent miasta.Miłym akcentem kończącym obady było wręczenie kwiatów wszystkim paniom radnym i z kierownictwa urzędu.
Tuż po ostatniej, zaplanowanej sesji dokończono 62 sesję nadzwyczajną, przerwaną w ubiegłym tygodniu, z powodu nieobecności jednego z radnych wnioskowawców, bez którego nie mozńa było zmienić treści projektu uchwały. Przypomnijmy, sesja zwołana została w sprawie możliwości wykupu przez byłych pracowników "Metalplastu" mieszkań w bloku przy ul. Sygietyńskiego 3, niegdyś własności zakładu. Po upadku "Metalplastu" syndyk przekazał blok Skarbowi Państwa. Działający w jego imieniu wojewoda łódzki przekazał z kolei budynek gminie Piotrków Trybunalski jako darowizna na: "zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych mieszkanców". W darowiźnie nia ma mowy o sprzedaży mieszkań tymczasem lokatorzy chcą je wykupić, ale takiej możliwośći prawnej miasto nie ma.Sprzedaż mieszkań byłaby możliwa, gdyby wojewoda łódzki miał możliwość odstąpienia od odwołania darowizny, ale ta furtka prawna przestała obowiązywać w styczniu 2017 roku. Sytuację wyjaśniał dokładnie przed tygodniem mecenas Michał Król, także informował radnych-wioskodawców, że przygotowany przez nich projekt uchwały dotyczącej sprzedaży mieszkań jest niezgodny z prawem. Przed tygodniem radni byli skłonni zmienić zapisy w uchwale, ale właśnie zabrakło na sesji radnego Janika. Dziś, mimo negatywnych opinii prawników, radni-wnioskodawcy nie zmienili projektu uchwały. Mało tego - radny Krzysztof Kozłowski wnioskował o przeprowadzenie głosowania. "Za" uchwałą (niezgodną z prawem) głosowało tylko 8 radnych. W czasie sesji mecenas Michał Król odczytał pismo-zapytanie, które prezydent miasta skierował do wojewody łódzkiego, czy ten widziałby możliwość zmiany treści darowizny z: "zaspokojenia potrzeb mieszkańców" na: "zaspokojenie potrzeb mieszańców z możliwością sprzedaży mieszkań". W tym miejscu powstaje jednak wątpliwość, czy taka darowizna z możliwością sprzedaży wypełni przesłanki ustawowego "celu publicznego". Jak zaznaczył mecenas Michał Król, to szerszy problem, który powinien być rozwiązany na szczeblu ministerialnym. Piotrkowski samorząd zasygnalizował go Ministerstwu Inwestycji i Rozwoju, które zapowiedziało szersze konsultacje a w efekcie być może zmiany w przepisach. Wówczas sprawa mieszkańców bloku przy ul. Sygietyńskiego 3 zostałaby definitywnie rozwiązana. Na razie jednak mieszkańcy są lokatorami w bloku, zarzadzanym przez TBS i nie mają prawnych możliwości wykupu mieszkań.