Dzień Kota

Opublikowano: 17-02-2023
kot-1676642536.jpg
Szare, bure lub pstrokate, wszystkie koty za pan brat. Mają drogi swe i płoty, po prostu koci świat. Tak było w bajce ale życie kotów nie zawsze jest bajką. Nie wszystkie mają ten bajkowy, koci świat. Porzucone i niechciane trafiają do schroniska. Dziś w Światowym Dniu Kota odwiedziliśmy kociaki w piotrkowskim schronisku dla zwierząt.
W odwiedziny udaliśmy się obowiązkowo z prezentem, bo przecież nie od dziś wiadomo ,że koty to łasuchy, które lubią sobie podjadać. A wyżywić schroniskową kocią drużynę liczącą 60 mroczków nie jest łatwo. Koty niestety rzadziej niż psy mogą liczyć na adopcję. Niektóre spędzają tu znaczną część swojego życia. Tak jak Maks, który w schronisku mieszka już od 10 lat. Koty Trafiają tu np. po wypadkach lub przynoszą ich sami właściciele. Dzwoneczka oddano, bo jego pan szedł do szpitala.
O szczęście mruczków dba pani Agnieszka, która nie tylko pilnuje aby miski były pełne. Każdego dnia pracy trzeba znaleźć czas na głaskanie  i przytulanie,  bo choć porzucone nie porzucają swojej kociej natury. Mimo iż są indywidualistami tu muszą żyć w grupie. Na szczęście posiadają dużą zdolność do adaptacji w nowych warunkach, no i zawsze znajdzie się sposób na samotny spacer. W grupie można też liczyć na kocią koleżankę, która bezinteresownie pomoże w codziennej toalecie.Tak więc koty czekają na swój nowy dom , a w Dniu Kota liczą na dodatkowe głaskanie-odwdzięczą się na pewno , chociażby swoim kojącym, kocim mruczandem
Proszę określić gdzie leży problem:
6 + 6 =
Link
6 + 6 =