Idą i pomagają...
Opublikowano: 09-09-2021
W ubiegłym roku samotnie przepłynął kajakiem 1000 kilometrów Wisłą i przeszedł 350 km Wybrzeżem Bałtyku by pomóc chorej na antrogrypozę 14 letniej Kindze. Udało się - dzięki tym akcjom dziewczynka mogła przejść operacje. Okazało się jednak, że na kolejne operacje i rehabilitacje potrzeba jeszcze blisko 300 tys. Pod koniec sierpnia Jacek Balcerak wyruszył więc ponownie - tym razem ze wschodu na zachód. Podczas przemierzania Polski na jego trasie w środę stanął Piotrków Trybunalski.
30 kilometrów każdego dnia, dobytek na plecach i rydwan.. a w nim przyjaciel - kot. I tak razem team Pan Jacek i Parys maszerują spod białoruskiej granicy do Tuplic przy zachodniej granicy. Pokonują kilometry, nocują w namiocie. Cel jeden pomóc chorej na antrogrypozę dziewczynce mieszkającej w Szadku. pan Jacek idzie, by opowiadać historię dziewczyny, relacjonuje przy tym swoją podróż na portalach społecznościowych i apeluje o pomoc. Bo wesprzeć może każdy...nie koniecznie idąc. Informacje o tym jak można pomóc Kindze znajdziemy na facebookowym portalu Nowy Świat.
Na metę pod niemiecką granicę pan Jacek z kotem planują dotrzeć pod koniec września.
Na metę pod niemiecką granicę pan Jacek z kotem planują dotrzeć pod koniec września.