Jagodowy nieurodzaj
Opublikowano: 19-07-2017
Do takiej sytuacji nie doszło od 20 lat mówią zgodnie piekarze cukiernicy oraz sprzedawcy. W lasach nie ma jagód. Osoby trudniące się zbiorem w tym roku mają nie lada wyzwanie by zebrać choć pół litra tych owoców. W lasach w tym roku jagód na krzaczkach trudno wypatrywać. To wina majowych przymrozków które zniszczyły właśnie rozwijające się kwiaty jagód. Tym samym tych owoców próżno szukać w lasach oraz na bazarach. Tam pojawiają się pojedynczy sprzedawcy oferujący jagody. Trudne i długotrwałe zbiory spowodowały, że tegoroczne ceny tego owocu są bardzo wysokie. Za litr jagód trzeba zapłacić nawet 20 złotych kilogram to już ponad 40 złotych. Jagodowy nieurodzaj i wysokie ceny nie tylko martwią sprzedawców oraz kupujących. Ta sytuacja martwi piekarzy oraz cukierników. O to czy w tym roku nie będzie jagodników zapytaliśmy w piotrkowskich piekarniach. I okazuje się że o jagodnikach z leśnymi jagodami w środku można zapomnieć. W tym roku w jagodnikach zamiast leśnych owoców może pojawiać się borówka amerykańska. Sytuacja zmienić się może w przyszłym roku. Brak owocowania w tym może spowodować prawdziwy wysyp następnym sezonie. A tymczasem jak mówią miłośnicy zbierania owoców runa leśnego trzeba liczyć na to że jak nie ma jagód to znaczy że będą grzyby.