Język zwierząt

Opublikowano: 27-12-2023
osada3-1703679280.png
Czy ktoś usłyszał  w wigilina noc mowe zwierząt? W Ośrodku rehabilitacji zwierząt Nadleśnictwa Piotrków w Kole opiekunowie zwierząt chorych i po wypadkach twierdzą, że takie cuda dzieją się cały rok. Zwierzęta, choć nie alfabetem, to komunikują się z nami, tylko nie każdy chce zrozumieć ich mowę.
W Ośrodku rehabilitacji zwierząt Nadleśnictwa Piotrków w Kole cisza aż makiem zasiał. Koniki uparte niczym osły, zarżeć nawet nie chcą... sarny też milczą jak zaklęte... tylko nasłuchują.
Ta cisza w osadzie charakterystyczna jest dla zimowego okresu.
Głośno się tu zrobi za kilkanaście tygodni.
Chrumkanie, beczenie czy rżenie - to język zwierząt – dla każdego gatunku inny i dla każdego z osobników zrozumiały. Ale komunikacja dźwiękowa to u zwierząt nie wszystko. Zwierzęta mówią całym swoim ciałem i postawą.... choćby muflon Jędrek patrzy z pode łba by zachęcić do ulubionej mufloniej zabawy, czyli siłowania się na głowy.
Zwierzęta mówią. Te dzikie ale i te udomowione ... tylko wystarczy trochę uwagi by poznać język, a wtedy jak widać z każdym skrzydlatym czy kopytnym można  się dogadać.
Proszę określić gdzie leży problem:
2 + 4 =
Link
2 + 4 =