Kłopotliwy remont
Opublikowano: 24-11-2015
Ulica Świerczów. Jedna z peryferyjnych ulic miasta. Mieszkańcy mówią, że remont, na który czekali, okazał się nie radością, ale utrudnieniem im życia. Dlaczego remont stał się kością niezgody? Zdaniem mieszkańców piotrkowskiego osiedla, mającego charakter rolniczy, droga nie spełnia ich oczekiwań. Pierwszy z problemów szerokość. 5,5 metra ograniczone krawężnikami to nie wystarczy by bez problemów ciągnik z naczepą minął się z autem osobowym. Szerokość to nie jedyny problem jaki zauważyli mieszkańcy. Drugi - to różnica wysokości. Droga została wykorytowana, w efekcie czego posesje względem drogi są wyżej o około 40 centymetrów. Różnicy poziomów nie trzeba mierzyć miarką - widać ją gołym okiem. Lista problemów na tym się nie kończy. Jak będzie spływała teraz woda deszczowa, która wcześniej spływała w pola? – pytają mieszkańcy. O wątpliwościach i obawach mieszkańców urzędnicy wiedzą. Nawet - można powiedzieć - spodziewali się ich. Jak tłumaczy Ryszard Żak z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, ulica powstaje na trudnym pofałdowanym terenie dodatkowo pochylonym. Wyrównanie terenu i wykorytowanie drogi było konieczne również z tego względu, że drogę poszerzono o pół metra które zabrano z pobocza położonego wyżej względem starej drogi. W trakcie budowy drogi część z wjazdów już udało się zniwelować. Dodatkowo tak, by wjazd czy wyjazd z posesji nie był utrudniony, będą budowane wjazdy w pasie drogowy. Na terenie prywatnym konieczne poprawki będą musieli wykonać sami mieszkańcy. Urzędnicy rozwiewają również obawy co do odpływu wody deszczowej. Odwodnienie ulicy wykonane zostanie w przyszłym roku, dlatego tegoroczny remont nie obejmuje całej ulicy tylko jej część do posesji nr 52.