Kradzione paliwo nie tuczy

Opublikowano: 20-03-2014
aniitazdj/pop.paliwo.jpg
Ukradł paliwo na stacji przy Sikorskiego – zwiał ale go złapali. To nie był pierwszy wybryk paliwowego złodzieja. 19 marca 2014 roku około godziny 15.50 oficer dyżurny piotrkowskiej komendy policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kradzieży benzyny ze stacji paliw przy ulicy Sikorskiego. Z informacji wynikało, że sprawca poruszał się bordowym seatem toledo i odcjechał w kierunku Katowic drogą krajową numer 1. Zgłaszający przekazał także dokładny opis wyglądu złodzieja oraz samochodu, którym się poruszał. Policjanci ruchu drogowego natychmiast po komunikacie namierzyli uciekającego. Na widok radiowozu mężczyzna nagle przyspieszył. Jego podróż szybko się jednak zakończyła. Dynamiczna akcja funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania 33-latka na wysokości Jeżowa. Podczas kontroli okazało się, że sprawca posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a użytkowane tablice rejestracyjne pochodzą z kradzieży w Częstochowie, do której doszło dzień wcześniej. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli 15 pojemników wypełnionych paliwem oraz tablice rejestracyjne od innego auta. Zebrany materiał dowodowy i wnikliwa jego analiza potwierdziły, że 19 marca 2014 roku 33-latek dokonał także kradzieży na stacjach paliw w powiecie tomaszowskim i radomszczańskim. Wkrótce mieszkaniec województwa śląskiego usłyszy zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.  
Proszę określić gdzie leży problem:
3 + 9 =
Link
3 + 9 =