Moje powroty

Opublikowano: 15-10-2017
WONICKI.jpg
Urodził się w Piotrkowie i tu był jego pierwszy dom. Po kilku latach spędzonych w Austrii, Szwajcarii, Włoszech, Belgii i Hiszpanii na stałe osiadł w Stanach Zjednoczonych. Jednak tęsknota za Polską była zawsze. Podczas niedzielnego spotkania w Centrum Idei ku Demokracji o swoich powrotach, pasjach i życiu codziennym za oceanem opowiadał bohater wieczoru Grzegorz Woźnicki. Niedzielne spotkanie wypełnione było opowieściami , anegdotami i wspomnieniami. Była to sentymentalna podróż pana Grzegorza po przeszłości, po jego wyborach życiowych, które zawiodły go aż do Stanów. Mimo ,że nigdy nie planował tam zamieszkać. I tak minęły już 42 lata,a powroty do Polski są dla niego zawsze bardzo emocjonujące .Choć jak sam mówi, nigdy nie czuł się Amerykaninem i mimo wielu lat spędzonych za oceanem nie tam jest jego najważniejsze miejsce. Dopełnieniem opowieści były niespodzianki muzyczne przygotowane przez brata bliźniaka oraz przyjaciół. Spotkanie swoim występem uświetnił także sam bohater wieczoru. A ponieważ malarstwo obok muzyki to kolejna pasja pana Grzegorza, podczas tego wieczoru prezentowane były także obrazy, których znaczna cześć to prace przedstawiające Piotrków Trybunalski, a powstały właśnie podczas ostatniego pobytu w Polsce.
Proszę określić gdzie leży problem:
5 + 4 =
Link
5 + 4 =