Nad morze przez Graniczną
Opublikowano: 19-07-2021
Nawigacja dla wielu kierowców to coś bez czego w daleką podroż się nie ruszają, ale jak pokazuje przykład z Piotrkowa Trybunalskiego może stać się kłopotem i utrapieniem. Mieszkańcy ulicy Granicznej od kilku dni przeżywają prawdziwe oblężenie aut. Ich kierowcy ufający nawigację drogą osiedlową jadą nad morze.
Kierowcy słuchają nawigacji i skręcają w ulicę graniczną, bo tak wskazuje nawigacja.
- Taki mnie nawigacja prowadziła - mówił jeden z kierowców jadących do Bydgoszczy.
Kierowcy jakoś dojadą. Ale nowy kierunek jazdy nad polskie morze przez ulicę Graniczną na osiedlu domków jednorodzinnych w Piotrkowie Trybunalskim skutecznie utrudnia życie mieszkańcom.
- Jest duży ruch, bo w związku z remontem Gierkówki zrobili tu objazd tak wskazuje nawigacja, takie jest życie, XXI wiek nam to zrobił.
I w efekcie dotąd cicha ulica kilka dni temu stała się bardzo ruchliwą obwodnicą.
- GPS im tak pokazuje jako najkrótszą drogę i oni tu skręcają a następna droga, jak by we Wronią skręcili to było by bez problemu - mówi Ryszard Hamala mieszkaniec Granicznej.
- Mamy problem z wyjazdem z domu bardzo jest utrudniony bardzo - dodaje Teresa Woźnica
Aut jest dużo, bo we wskazania nawigacji kierowcy ufają bezgranicznie i jadą jak lektor nakazuje.
- Ufam, bo pierwszy raz tutaj jestem - mówi kierowca.
- Taki mnie nawigacja prowadziła - mówił jeden z kierowców jadących do Bydgoszczy.
Kierowcy jakoś dojadą. Ale nowy kierunek jazdy nad polskie morze przez ulicę Graniczną na osiedlu domków jednorodzinnych w Piotrkowie Trybunalskim skutecznie utrudnia życie mieszkańcom.
- Jest duży ruch, bo w związku z remontem Gierkówki zrobili tu objazd tak wskazuje nawigacja, takie jest życie, XXI wiek nam to zrobił.
I w efekcie dotąd cicha ulica kilka dni temu stała się bardzo ruchliwą obwodnicą.
- GPS im tak pokazuje jako najkrótszą drogę i oni tu skręcają a następna droga, jak by we Wronią skręcili to było by bez problemu - mówi Ryszard Hamala mieszkaniec Granicznej.
- Mamy problem z wyjazdem z domu bardzo jest utrudniony bardzo - dodaje Teresa Woźnica
Aut jest dużo, bo we wskazania nawigacji kierowcy ufają bezgranicznie i jadą jak lektor nakazuje.
- Ufam, bo pierwszy raz tutaj jestem - mówi kierowca.
