telewizjapiotrkow.pl

1 grudnia 2014 roku policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o napad na siedzibę firmy kurierskiej. Prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanych. Grozi im  kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 do lat 15. Zdarzenie miało swój początek 25 listopada 2014 roku około godziny 20.50. Wówczas do siedziby firmy kurierskiej w Piotrkowie Trybunalskim weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Sprawcy używając gazu obezwładnili dwie kobiety i jednego z kurierów firmy, który wspólnie z pracownicami czekał na przyjazd firmy odbierającej pakiet z pieniędzmi. Zanim napastnicy uciekli zabrali kopertę z ponad 200.000 złotych. Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Policjanci szczegółowo przeanalizowali zabezpieczone ślady oraz wszelkie informacje uzyskane na temat zdarzenia. Już trzeciego dnia od zdarzenia funkcjonariusze wpadli na trop sprawców. Przestępcze trio długo nie cieszyło się pokaźną sumą. Jak ustalili policjanci to właśnie rzekomo pokrzywdzony kurier był inicjatorem napadu na firmę, dla której pracował. Pomógł swoim kompanom przekazując im niezbędne informacje. Na poniedziałkowe godziny poranne kryminalni z piotrkowskiej komendy wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zaplanowali zatrzymanie ustalonych sprawców rozboju. Weszli jednocześnie do trzech mieszkań. Podejrzewani byli zaskoczeni takim obrotem sprawy. Twierdzili jednogłośnie, że nie mają żadnego związku z napadem. Zapewnienia mężczyzn nie przekonały stróżów prawa. Podczas przeszukania kotłowni na posesji jednego z zatrzymanych, policjanci znaleźli między opałem, pudełka po proszku do prania, a w nich paczki z banknotami. Łącznie zabezpieczyli blisko 190.000 złotych pochodzących z wtorkowego napadu. Pieniądze już wróciły do właściciela. Sprawcy to mieszkańcy powiatu piotrkowskiego, w wieku 23, 32 i 36 lat. Nie byli wcześniej notowani. 2 grudnia 2014 roku usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanych. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 do lat 15.