telewizjapiotrkow.pl

Wracamy do tematu sobotniego wypadku do którego doszło na terenie starej octowni. Prokuratura postawiła już pierwsze zarzuty. Jak wynika ze śledztwa piotrkowskiej prokuratury prace rozbiórkowe prowadzono z naruszeniem prawa. Pierwsze zarzuty usłyszał Dariusz S. - Mężczyzna ten usłyszał zarzut, że będąc współwłaścicielem tzw. starej octowni przy al. 3 Maja, 20 września naraził wykonujących tam pracę budowlane pięciu mężczyzn na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że zlecił im wykonanie wykopów pod stropy fundamentowe, na które nie posiadał wymaganych zezwoleń i nie zapewnił obowiązkowych szkoleń BHP. Drugi zarzut dotyczy tego, że tego samego dnia zlecił innym osobom wykonanie prac budowlanych bez zgłoszenia ich do do właściwych organów i bez wymaganych zezwoleń, czym naruszył przepisy ustawy prawo budowlane - mówi Sławomir Mamrot, Prokurator Prokuratury Okręgowej.  Przypomnijmy na mężczyzn zawaliła się ściana o długości 25 m. i wysokości 5 m. Lżej ranny robotnik miał przygniecione nogi, drugi został całkowicie przywalony gruzem. Po przewiezieniu do szpitala 51-letni mężczyzna zmarł. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej oraz grupę poszukiwawczo-ratowniczą z psami, która wydobyła mężczyzn i dokładnie sprawdziła cale gruzowisko. Właścicielowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat – obecnie ma zastosowany dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie w wysokości 20 tysięcy złotych.