Prototyp na miarę więzienia?
Opublikowano: 07-01-2014
Najpierw sobie wyhodowali a potem sprzedawali? Jak wyglądał narkotykowy biznes dwóch piotrkowian? To sprawdzają piotrkowscy śledczy. Mężczyźni wpadli podczas rutynowej kontroli policjantów – przy sobie 23 i 28 letni mężczyźni mieli kilkanaście gramów marihuany. W domu jednego z nich zabezpieczono sprzęt do uprawy tej rośliny – wykonany z dwóch form do ciasta.
Samo południe 3 stycznia parking w zachodniej części miasta. W jednym z aut dwaj dziwnie zachowujący się mężczyźni, którzy wzbudzili zainteresowanie funkcjonariuszy patrolujących teren.
- Gdy policjanci podchodzili do fiata, siedzący w nim piotrkowianie próbowali ukryć zawiniątko pod siedzeniami. Okazało się, że mężczyźni w wieku 23 i 28 lat przewozili ponad 26 gramów marihuany - mówi sierż. sztab. Ilona Sidorko, Oficer Prasowy KMP w Piotrkowie. - Piotrkowianie zostali zatrzymani. Jeszcze tego samego dnia śledczy z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową przeszukali mieszkania obu podejrzewanych. U 28-latka w szafie znaleźli sprzęt przystosowany do uprawy konopi indyjskich.
Jednym z urządzeń była lampa do ogrzewania uprawy. Pomysłowy konstruktor wykonał ją z dwóch połączonych ze sobą zawisami form na ciasto. Urządzenie wyposażone było w wiatrak i trzy żarówki oraz łańcuch do powieszenia – w szafie na ubrania "pomysłowej" lampy.
Ta forma pomysłowości nie zostanie nagrodzona. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz prowadzenie nielegalnej uprawy – grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna ma zastosowany dozór policyjny. Drugi z mężczyzn został przesłuchany i zwolniony.