Śmieci w górę
Opublikowano: 09-12-2019
Śmieci można powiedzieć na wagę złota. Od kilku miesięcy media w całym kraju donoszą o wzrostach cen opłat za wywóz nieczystości. Wszystko przez drastyczne podwyżki kosztów związanych z zagospodarowywaniem odpadów. Mimo, iż nasze miasto ma podpisane długoterminowe umowy na wywóz śmieci to wygląda na to, ze problem podwyżek dotknie też i nasze miasto.
Firmy wywożące śmieci biją na alarm. Koszty działalności rosną i od nowego roku wydatki będą jeszcze większe. Związane jest to z kilkoma czynnikami. Jednym z nich jest wzrost płacy minimalnej, ale to tylko nikły procent z kolejnych kosztów. Na nowy rok prognozuje się podwyżkę opłat w punktach składowania odpadów. Podwyżki kształtować się mogą następująco:
za odpady zmieszane z 486 złotych za tonę do 550 złotych za tonę
za papier i makulaturę z 54 złotych za tonę do 300 złotych za tonę
za odpady wielkogabarytowe z 864 złotych za tonę do 1250 złotych za tonę
Od nowego roku wzrosnąć ma opłata środowiskowa czyli tak zwana opłata marszałkowska ze 170 złotych wywindowana została na 270 złotych.
Dodatkowo do kosztów wywozu śmieci należy doliczyć wzrost kosztów energii elektrycznej, czy paliwa.
Firmy śmieciowe nie mogą dokładać do interesu – dlatego wszystkie koszty pokrywają mieszkańcy miasta i gmin. Wydawało by się, że mieszkańcy Piotrkowa są w dobrej sytuacji, bo przetarg na wywóz odpadów jest długoterminowy. Umowy na wywóz odpadów zostały podpisany od 2016 roku do końca 2020 roku. Jednak jak się okazuje wygrany wówczas przetarg dziś dla firm stał się nieopłacalny.
Wzrosty stawek opłat za odpady w wielu miastach w Polsce już dokonano i są one wyższe nawet o 100 procent. W Bełchatowie mieszkańcy za śmieci płacą 18 złotych,w Tomaszowie Mazowieckim 19,50 zł, w lodzi 24 złote, w Ozorkowie 25 zł, a na przykład w Aleksandrowie Łódzkim – 32 zł 50 gr. Piotrkowianie obecne płacą najmniej stawka wynosi wynosi 11 złotych od mieszkańca.
O sytuacji finansowej związanej z podwyżkami kosztów wywozu i zagospodarowywania odpadów żadna z 3 firm działająca na terenie miasta nie chciała się wypowiadać i zająć stanowiska w sprawie. Jak udało nam się ustalić jedna z firm roszczenie zwiększenia stawki za odbiór odpadów zgłosiła do sądu, inna wysłała do Urzędu Miasta pismo w którym tu cytat "apeluje aby w sposób poważny potraktował panująca sytuację i kontynuował rozmowy, które doprowadzą do polubownego załatwienia sprawy." Dalej czytamy, że w przypadku braku porozumienia, czyli braku zwiększenia stawek za wywóz śmieci, firma grozi zaprzestaniem wywożenia z dniem 31 grudnia bieżącego roku.
Nie wykluczone, że podwyżki jakie nakładane są odgórnie i na które samorządy nie mają wpływu - spowodują że koszty wywozu odpadów wzrosną od nowego roku również w Piotrkowie.