W wirtualnym świecie
Opublikowano: 25-09-2024
Grać czy nie grać? Odpowiedź na to pytanie z pewnością znają uczestnicy niedzielnego wydarzenia, które miało miejsce w piotrkowskiej galerii handlowej. Jak można było spędzić niedzielne popołudnie i co przygotowali organizatorzy? Sprawdziła to ekipa Telewizji Piotrków
Niedzielne popołudnie zgromadziło w Focusie mnóstwo obserwatorów, ale i pasjonatów gier komputerowych. Powód? Jedno z serii wydarzeń organizowanych w galeriach w całej Polsce przez jedną z sieci teelekomunikacyjnych. W turnieju mógł wziąć udział każdy chętny gracz, niepełnoletni jednak potrzebowali zgody rodzica.
Od rana uczestnicy mogli sprawdzać swoje umiejętności, trenować i doskonalić technikę. Następnie przyszedł czas na rozgrywki, a stanąć do nich się opłacało. Główna nagroda do zdobycia w niedzielnym turnieju wynosiła 1000 zł., jednak zdobyć nagrodę wcale nie było łatwo.
Oprócz samego turnieju organizatorzy przygotowali dla uczestników liczne atrakcje. Na przybyłych czekało kilka stref rozrywki takich jak strefa konsol, czy VR, jednak największym zainteresowaniem cieszyła się zdecydowanie strefa retro. Tutaj można było cofnąć się w czasie i pograć w stare klasyki, takie jak chociażby Mario - wszystko na ekranach kineskopowych.
Na zmęczonych wrażeniami uczestników czekała również strefa relaksu, gdzie można było odpocząć i podładować swój sprzęt, a całej akcji przyglądał się bacznie Paweł "Innocent" Mocek, jeden z czołowych polskich graczy w Counter-Strike. Kariera e-sportowca, jak mówi - nie jest dla każdego.
Warto pamiętać, że ze gry komputerowe niosą za sobą również ryzyko uzależnień. Jak podkreślają eksperci, do uzależnienia droga jest krótka. Zdaniem Profesora Mariusza Jędrzejko - E-sport nie jest dyscypliną sportową i należy o tym pamiętać.
Tak więc grać, czy nie grać? Zdaniem eksperta - wszystko jest dla ludzi, należy jednak mieć świadomość zagrożeń i kontrolować czas spędzony w cyberrzeczywistości. Najlepiej znaleźć złoty środek.
Od rana uczestnicy mogli sprawdzać swoje umiejętności, trenować i doskonalić technikę. Następnie przyszedł czas na rozgrywki, a stanąć do nich się opłacało. Główna nagroda do zdobycia w niedzielnym turnieju wynosiła 1000 zł., jednak zdobyć nagrodę wcale nie było łatwo.
Oprócz samego turnieju organizatorzy przygotowali dla uczestników liczne atrakcje. Na przybyłych czekało kilka stref rozrywki takich jak strefa konsol, czy VR, jednak największym zainteresowaniem cieszyła się zdecydowanie strefa retro. Tutaj można było cofnąć się w czasie i pograć w stare klasyki, takie jak chociażby Mario - wszystko na ekranach kineskopowych.
Na zmęczonych wrażeniami uczestników czekała również strefa relaksu, gdzie można było odpocząć i podładować swój sprzęt, a całej akcji przyglądał się bacznie Paweł "Innocent" Mocek, jeden z czołowych polskich graczy w Counter-Strike. Kariera e-sportowca, jak mówi - nie jest dla każdego.
Warto pamiętać, że ze gry komputerowe niosą za sobą również ryzyko uzależnień. Jak podkreślają eksperci, do uzależnienia droga jest krótka. Zdaniem Profesora Mariusza Jędrzejko - E-sport nie jest dyscypliną sportową i należy o tym pamiętać.
Tak więc grać, czy nie grać? Zdaniem eksperta - wszystko jest dla ludzi, należy jednak mieć świadomość zagrożeń i kontrolować czas spędzony w cyberrzeczywistości. Najlepiej znaleźć złoty środek.