telewizjapiotrkow.pl

Był jedyną z pierwszych osób z powiatu piotrkowskiego, która 8 marca zaraziły się koronawirusem. Do zakażenia doszło podczas koncertu z okazji dnia kobiet organizowanego w OSP Rozprza. Dla Dariusza Sekuły, 20 letniego strażaka czas od momentu ujawnienia choroby był to był czas ciężki bo spędzony z dala od bliskich w izolacji zbiorowej. Dziś swoje doświadczenia chce przekuć w coś dobrego – chce zostać dawcą osocza dla innych ciężko chorych na Covid 19 osób i zachęca do tego inne osoby, które wyzdrowiały. Od kilku dni robi to co kocha - Dariusz Sekuła jest już zdrowy - i może bez obostrzeń iść do pracy do jednostki OSP w Rozprzy i tam zająć się tym co kocha najbardziej. Bo bycie strażakiem dla młodego mężczyzny to sens życia. Czas choroby to był moment oderwania od tego co kocha, do rodziny oraz bliskich. W odosobnieniu spędziła blisko 3 tygodnie. To co w czasie izolacji było ważne dla młodego strażaka to kontakt telefoniczny z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi oraz kolegami z jednostki. Sama choroba nie dała w kość, przeszedł ją bezobjawowo a największy stresem było oczekiwanie na wynik czy jest zdrowy. Czas kwarantanny Darka nie był łatwy, w niewielkiej miejscowości wieści o zachorowaniu obiegła lotem błyskawicy, dla samych strażaków z OSP w Rozprzy oznaczało też czasowe zamknięcie jednostki. Jednym zdjęciem, który będzie przypominał Darkowi czas izolacji to to wykonane tuż po opuszczeniu budynku przeznaczonego do kwarantanny. By przejść przez korytarz do bramy chłopak musiał założyć specjalny kombinezon. Jednak jak mówi woli ubierać mundur strażacki i pomagać innym. Dlatego teraz zgłosił się jako chętny do oddania osocza na leczenie chorych na Covid19. Ale pomoc na tym się nie kończy strażacy z OSP w Rozprzy organizują komputery dla dzieci z gminy, które nie mogą przez brak sprzętu pobierać nauki zdalnej. Część używanych komputerów już pozyskali a na brakujące wyposażenie zorganizowali wśród siebie zbiórkę. Udało się już skompletować 4 zestawy.