Do szopki ... hej ...
Opublikowano: 25-12-2013
W Klasztorze Ojców Bernardynów od pasterki można oglądać dwie szopki. Budową ruchomej miniatury Betlejem oraz zagrody żywej szopki od kilku już lat zajmują się emerytowani kolejarze.
Do budowy miniatury Betlejem jej twórcy podchodzą z wielka pieczołowitością. Na przygotowanie konstrukcji podłączenie elementów elektrycznych, instalacji wodnej oraz na poukładanie figurek - poświęcali na 2 tygodnie przed świętami - kilka godzin dziennie.
Tradycyjnie w szopce znajduje się stajenka ze świętą rodziną. Są też akcenty piotrkowskie – jak osada miejska. Oczywiście nie może zabraknąć – jak przystało na budowniczych – kolejarzy – ciuchci oraz towarowego wagonika. Ta w tym roku pojawiła się w centralnym punkcie szopki.Do wykonania szopki oprócz kolejki wykorzystano ponad 100 zakupionych w Rzymie ruchomych figurek. Wszystko udekorowano piaskiem oraz leśnym mchem.
Natomiast do budowy szopki żywej poszło sporo drewna i siana. Do Trzech Króli w szopce mieszkać będą zwierzęta z Leśnej Osady Edukacyjnej w Kole pod Piotrkowem.