Mierzą na odcinku
Opublikowano: 17-11-2015
Kierowca wyjechał z punktu A o godzinie 14 do punktu B oddalonego o 2 kilometry dotarł o 14:10 z jaką średnią prędkością poruszał się kierowca? Takie zdania matematyczne już niebawem będzie rozwiązywał system odcinkowego pomiaru prędkości. Jeśli wynik będzie niezgodny z przepisami ruchu drogowego do kierowcy trafi mandat. W województwie łódzkim instalacja systemu pojawiła się w 3 miejscowościach.
Maszt nad drogą a na nim zamiast sygnalizacji świetlnej specjalistyczne kamery. Tak wygląda bramka odcinkowego pomiaru prędkości. Takie instalacje pojawiły się w Tomaszowie Mazowieckim na drodze nr 48, w Klukach w powiecie bełchatowskim na drodze nr 8 oraz w Złotej powiat skierniewicki droga nr 72. To trzy z 29 tego typu punktów pomiaru prędkości zainstalowanych w kraju. Jak to działa – zasada jest prosta - system na podstawie czasu przejazdu obliczy z jaką prędkością jechał kierowca. W efekcie do kierowcy trafia mandat za jadę z nadmierną prędkością. I choć na razie system w województwie łódzkim jeszcze nie działa, to już spełnia swoje zadanie. Pojawienie się kamer na tym odcinku drogi pozytywnie zaopiniowali policjanci. Taki system ich poprostu wyręczy. W sumie system odcinkowego pomiaru prędkości obejmie ponad 81 km dróg na terenie całego kraju. Część z instalacji już działa. W województwie łódzkim pomiary ruszą do końca roku. Urządzenia muszą przejść wszystkie testy. Budowa systemu przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego kosztował 9 mln zł.